Rezygnacja z funkcji Przewodniczącego Rady Osiedla
- Szczegóły
- Opublikowano: sobota, 24, styczeń 2015 13:56
Drodzy mieszkańcy,
chciałbym podziękować wszystkim Państwu i zaangażowanym w życie naszych osiedli za pięć lat współpracy i jednocześnie poinformować o swojej rezygnacji z funkcji Przewodniczącego Rady Osiedla.
Udało się zrealizować w tym czasie kilka naprawdę ważnych rzeczy. Wśród nich jest piękny Orlik oraz rozpoczęta przebudowa mariny przy ul. Smukalskiej. Wielu przedsięwzięć niestety nie udało się zrealizować, a spraw i potrzeb na naszych osiedlach jest wiele ( m.in.utwardzenie ulic, budowa chodników, ścieżki rowerowe, podłączenie wszystkich mieszkańców do wody i kanalizacji sanitarnej, remont ul. Opławiec i Smukalskiej).
Wszystkie te sprawy, jak i wiele innych były przez naszą Radę podnoszone i są realizowane w dalszym ciągu, niestety odzew ze strony Miasta jest niewielki. W mojej opinii wygląda to tak, jakbyśmy byli oponentami dla władz - a jesteśmy przecież Jednostką Pomocniczą Rady Miasta. W ważnych sprawach nikt nie pyta nas, mieszkańców o zdanie, niech przykładem będzie przebudowa ul. Opławiec, gdzie zmieniono kształt jej istniejącego projektu i wciśnięto ścieżkę rowerową i chodnik po obu stronach jezdni - co oczywiście spotkało się z protestem mieszkańców, a projekt poszedł do przysłowiowego kosza. Do kosza powędrowały więc DUŻE pieniądze publiczne. Rozwiązanie w mojej opinii było proste - wystarczyło zapytać się nas czyli Jednostki Pomocniczej jak miałaby wyglądać nasza ulica, czy wolimy ścieżkę rowerową przy ulicy czy nieopodal przy lesie. Z wieloma sprawami jest podobnie – urzędnicy wiedzą lepiej, niż my którzy tu żyjemy i znamy nasze problemy.
Drodzy mieszkańcy przez cztery lata nie udało mi się doprosić spotkania z Panem Prezydentem w trakcie którego chciałem przedstawić naprawdę istotne problemy naszych osiedli. Radni Rady Miasta nie przychodzą na zebrania naszej Rady, a co za tym idzie nie pomagają nam w rozwiązywaniu problemów i lobbowaniu nowych inwestycji. Nadmieniam iż jest to jeden z obowiązków Radnych Miejskich, w ubiegłej kadencji Rady Miasta próbowaliśmy dyscyplinować Radnych poprzez Przewodniczącego Rady Miasta, niestety bezskutecznie.
Pamiętajcie Państwo, że Rada Osiedla to ludzie którzy BEZINTERESOWNIE, ZA DARMO poświęcają swój wolny czas i niejednokrotnie pieniądze żeby rozwijać nasze osiedla i pomagać mieszkańcom, by nam wszystkim żyło się lepiej i milej w naszej Małej Osiedlowej Ojczyźnie. Dlatego uważam że powinno się społeczników szanować i wysłuchiwać, a nie traktować jak „zło konieczne” i opozycję.
Państwa zainteresowanie osiedlami, to dodatkowy bodziec do pracy dla nas - dobrze jest wiedzieć że jest więcej takich mieszkańców, więcej niż grupa piętnastu Radnych Osiedlowych chcących coś zrobić dla dobra swojego osiedla i jego mieszkańców.
Słuszność mojej wcześniejszej decyzji o rezygnacji potwierdziło spotkanie członków Rad Osiedli z nowym Przewodniczącym Rady Miasta w dniu 15-01-2015. Dr Sobociński, reprezentujący Radę Miasta obraził członków wszystkich Rad Osiedli w Bydgoszczy, sugerując iż pracujemy, by posiadać służbowy telefon, a sekretarz Rady Osiedla – laptopa. Informuję więc Państwa, że na stanie Rady Osiedla Smukała-Opławiec-Janowo nie posiadamy służbowego laptopa, zaś rachunek telefoniczny oscyluje w granicach 60 zł. W takiej atmosferze podejrzeń i pomówień nie jestem w stanie skutecznie reprezentować Państwa – stąd decyzja o rezygnacji.
Mam nadzieję, że w dalszym ciągu będę mógł pracować na rzecz Smukały, Opławca i Janowa – dla dobra mieszkańców i własnej satysfakcji, już w nowej roli członka Rady Osiedla. Namawiam i proszę wszystkich mieszkańców o włączenie się w życie społeczne naszych osiedli, udział w zebraniach osiedlowych. Proszę też o udział w organizowanych przez Radę imprezach kulturalno – sportowych które integrują mieszkańców i oferują wiele ciekawych form spędzania czasu wolnego (spływy, wycieczki piesze rowerowe, wymiany ogrodnicze, wyjazdy).
Z wyrazami szacunku
Robert Zając